Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veles
Czrnopióry upiór administracyjny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Czarnowieży Nekromanty
|
Wysłany: Sob 16:02, 06 Sty 2007 Temat postu: Księgi kurzem przypruszone... |
|
|
... czyli co kochamy z literatury najbardziej. I na czym nasza poezja sie ukształtowała
Ja na przykład karmiony byłem w dzieciństwie baśniami Andersena braci Grimm, polskimi bajkami o elfach, ale niezwykle mądrymi przy tym...
Styl mój wyrósł na książce Crichtona - Parka Jurajski i Zagubiony świat, a od '97 roku, zjadałem w ilości masowej literaturę sf, Gwiezdne wojny.
Potem nastał czas Harrego Pottera. Dziwnie nie byłem w stanie przeczytaćWładcy Pierścieni, ale film mnie oszołomił ...
No i kocham "Władcę Much" Goldinga, "Stowarzyszeni Umarłych Poetów", czytam Kinga, Koontza i Mastrtona...
"Zimowy Księżyc" to moje horrorowe guru
A wy? Co was prozyjnie-poetycko ukształtowało?... Macie książki, które kochacie bardziej niz inne?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Bellona
Adept (w misteria wtajemniczony)
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego piekla...
|
Wysłany: Pon 10:52, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tam kocham Harrego Pottera a najbardziej Dracona Malfoya. O. I zamierzam napisać ff o nim właśnie.
Co do dzieciństwa, karmiłam się wróbelkiem ćwirkiem, filemonem i krecikiem
pamiętam jeszcze rosyjską bajkę o zającu i wilku
to były czasy...
(tęskni).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
~Niea-Mathilde~
Nowicjusz
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:17, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja tu muszę stanąć w silnej opozycji do 'Harrego Pottera' - nie lubię, wg mnie jest to odpowiednia lektura, owszem, ale dla dzieci... dla mnie zawsze pozostanie pseudofantastyką i 'masówką' napisaną w przeciętny i niewymagający sposób - nie ma tego czegoś co ja wymagam od książki...ale to moje skromne zdanie
Cytat: | A wy? Co was prozyjnie-poetycko ukształtowało?... Macie książki, które kochacie bardziej niz inne?.. |
O taaak.... poetycko ukształtowała mnie przede wszystkim twórczość Samuela Becketta oraz haiku. Kocham poezję, której blisko do prozy. Lubię też Tolkiena, a do czołówki w moim osobistym rankingu zaliczają się poeci tacy jak Miron Białoszewski, Edward Stachura, Elizabeth Bishop, Miłosz, Różewicz, x Twardowski, Herbert, Józef Baka[ ], Goethe (nie tylko wiersze) , Rene Char, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Halina Poświatowska, Adam Zagajewski...a już poza konkurencją są moje ukochane haiku no i "Don Kichot'' Cervantesa...
Prozy nie czytam aż tak dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Veles
Czrnopióry upiór administracyjny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Czarnowieży Nekromanty
|
Wysłany: Nie 19:24, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma sie co czerwienić
ja z poetów czytam Leśmiana, Koraba Brzozowskiego, Jasnorzewską, Staffa oczywiście. No i Mickiewicz i Dziady. Teraz natomiast lubię Pilipiuka i jego książki świetna lektura!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
~Niea-Mathilde~
Nowicjusz
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:36, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Veles napisał: | No i Mickiewicz i Dziady. |
Ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Veles
Czrnopióry upiór administracyjny
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Czarnowieży Nekromanty
|
Wysłany: Wto 14:35, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
próbowałem przeczytać nekroskop ale kompletnie mi to nie leży nie wiem dlaczego.
W ogóle nie wiem, nie umiem sie skupić ostatnio na czytaniu czegokolwiek. Macie może jakies tytuły, które wprawiaja człowieka w stan euforii? Chętnie poczytam...
Kurczę, muszę oddać jedna ksiażkę do bibioteki, przetrzymałem ją 4 miesiące :/ a inną juz prawie 2 miesiące, jeszcze mi upomnienie przyslą :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
aaa4
Nowicjusz
Dołączył: 20 Kwi 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:55, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
-Rodzina wyrwala ladny kawalek - zauwazyl Key.
-Lubimy piekno - przyznala Lika. - Nie zmarzles? Wlaczyc ekran?
-Nie trzeba, na mieliznach noca bywalo chlodniej... - Key Dutch znalazl w ciemnosci reke kobiety i cicho zapytal:
-Widzisz Shedar?
-Widze, rodaku.
Lezeli obok siebie, rozgrzani miloscia. Migoczace skaly wokol nich walczyly o lepsze z rozgwiezdzonym niebem nad nimi. Placyk, na ktorym Seyker urzadzila swoja sypialnie, wienczyl samotna skale; Key przelotnie przypomnial sobie Curtisa z jego gabinetem na szczycie domu-iglicy.
-Nie bylas tam... potem.
-Nie.
-Ja kiedys bylem. Trzy dni.
-Nie trzeba, Key - poprosila Lika.
-Oceany jeszcze kipia, ale na centralnym archipelagu ziemia przestala juz plonac. Na Starszej Siostrze Imperium postawilo kontrolny posterunek, na razie automatyczny. Jej najmniej sie dostalo.
-Po co to mowisz, Key? - Dawno nie widzialem naszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|